Pośród krain niezwykłości, które skrywa nasz świat, jedna w sposób szczególny pieści wyobraźnię – Kornwalia, nazywana czasem „brytyjskim Lazurowym Wybrzeżem”. Od północy otulają ją wody Morza Celtyckiego, a od strony południowej jej linię brzegową rzeźbi kanał La Manche. To tam, w najdalej wysuniętej na zachód części Albionu, znajduje się… Koniec Świata – przylądek Land’s End, a na północno-wschodnim wybrzeżu, pośród pozostałości zamku Tintagel, od stuleci niesie się echo legendy arturiańskiej. Jeśli bowiem wierzyć jednemu z głównych bohaterów książki Ewy i patronowi Jej drogi naukowej, Lordowi Alfredowi Tennysonowi, król Artur miał narodzić się właśnie tam:
“There came a day as still as heaven, and then
They found a naked child upon the sands
Of dark Tintagil by the Cornish sea;
And that was Arthur; and they fostered him
Till he by miracle was approven King”.
Alfred Lord Tennyson, Idylls of the King
Po przeciwnej stronie Półwyspu Kornwalijskiego, w jego południowo-wschodniej części, nad ujściem rzeki do kanału La Manche, leży malownicze miasteczko Looe. Gdzieś w labiryncie jego wąskich uliczek, przywodzących na myśl Neapol, choć pozbawionych włoskiego zgiełku, ukryty jest prawdziwy klejnot. Pokonując stromy odcinek Shutta Road, dochodzi się do dawnej kaplicy XIX-wiecznego kościoła metodystycznego. Zielony obecnie budynek wyłania się z szarości okolicznych murów niczym szmaragd oprawiony w srebro. Znajduje się tam wyjątkowy antykwariat Old Hall Bookshop – założony w 1974 r., a w 2019 r. otwarty ponownie przez Neila Stone’a i Katrinę Rotgalve – we współpracy z obecnymi właścicielami Samuelem i Jo Hawes (Bosco Books). Można odnieść wrażenie, że za wąskimi drzwiami mieszka co najwyżej kilkoro Pixies – niczym w domku krasnoludków z baśni o Królewnie Śnieżce – ale nic bardziej mylnego! Za tym niepozornym wejściem kryją się – zgromadzone na dwóch piętrach – antykwaryczne skarby na miarę Katakumb Księgogrodu z Miasta śniących książek Waltera Moersa. Niedawno – dzięki życzliwości pani Katriny Rotgalve – do tamtejszych zbiorów dołączyła książka Ewy Literary Appropriations of Myth and Legend in the Poetry of Alfred Lord Tennyson, William Morris, Algernon Charles Swinburne and William Butler Yeats. „I really would like to receive a box of these books!” – przeczytałam w odpowiedzi na moje nieśmiałe pytanie.
Misja ukierunkowana na przybliżenie światu książki Ewy przerodziła się w wyprawę w poszukiwaniu realizmu magicznego na tymże świecie – ze szczególnym uwzględnieniem Wysp Brytyjskich. A gdzie „stężenie” magii jest największe? Oczywiście w antykwariatach! Garstka wyjątkowych miejsc, które zgodziły się przyjąć książkę pod swoje strzechy, stała się punktami, symbolicznymi zielonymi „iksami” na mapie Skarbów Serca. Wierzę, że Ewa roztacza opiekuńcze skrzydła nad tymi, których serca otworzyły się na Nią, a miejsca, w których Jej książka zagościła, zyskały cudowną Przyjaciółkę i Anioła Stróża.
Jeden z rozdziałów książki nosi tytuł Quest. Ewa sporo pisała o wędrówkach – zarówno tych eksplorujących (za)światy, jak i wędrówkach wewnętrznych, w głąb tożsamości. Dzięki ludziom dobrej woli Jej książka również wyruszyła w podróż, a tym samym może inspirować innych do odwiedzenia „oznaczonych” przez nią miejsc na świecie, takich jak Old Hall Bookshop w Looe, lub do odbycia najpiękniejszego rodzaju podróży – lektury.
Na stronie z anglojęzyczną wersją wpisu można przeczytać piękny komentarz dodany przez panią Katrinę. Dziękujemy!